Dla tęskniących za PRL
Gdyby dziś przywrócić życie jak w PRL, jednym z uroków (lub upiorów) naszego życia byłyby sklepy Pewex i Baltona. Torba z kolekcji aktora i kolekcjonera Krzysztofa Grzędy Zatem jest rok 2023 i nadal trwa komuna i PRL. Zarabiamy pieniądze, które są walutą niewymienialną. Możemy je wymienić na euro lub dolara tylko u tak zwanego cienkciarza, czyli po cenie "czarnorynkowej". Wówczas, w latach 80, całą przeciętną wypłatę mogliśmy wymienić na około 20 USD, co po przeliczeniu inflacji dziś (grudzień 2023) dałoby nam 55-65 USD. Według "oficjalnego" bankowego kursu USD dolar kosztował 25% wartości czarnorynkowej, ale była to cena czysto teoretyczna. Zatem od ręki mogliśmy kupić 20 USD, podczas gdy państwo uważało, że to 80 USD. To jest dla młodszych czytelników pierwszy stopień wtajemniczenia w absurdy PRL. W TV mamy nadal dwa programy. w Sondzie o tytule "Kino w telefonie", dobijający już 80-tki panowie Kurek i Kamiński dziarsko pokazuja najnowszy smartfon iPho